10 sierpnia zaczynają się prace przy studzienkach kanalizacyjnych przy ulicy Kolejowej. Inwestycja będzie kosztować 120 tys. zł.
Instalacja kanalizacji sanitarnej i deszczowej w ulicy Kolejowej była wykonywana przed dwudziestu laty. Obecne duże natężenie ruchu i ponadnormatywne obciążenie ze względu na transport kamienia w kierunku Puław pod budowę dróg, spowodowało, że studzienki się pozapadały, są poniżej poziomu jezdni. Przed dwoma laty gmina wykonała najpilniejszeprace od ronda do miejsca, gdzie znajduje się fotoradar. W tym roku radni przeznaczyli na dalsze prace 120 tys. zł, za które można wykonać od 12 do 14 studni, a remontu wymaga 16. Pracownicy gminy wybrali miejsca, które są w najgorszym stanie i wymagają najpilniejszej ingerencji.
Wykonawca, którym jest jedna z firm ostrowieckich, otrzymał już wszystkie pozwolenia z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad. Gmina przekaże mu front robót, teren ulicy Kolejowej. Prace potrwają około 4-5 tygodni.
Kanalizacja należy do gminy, ale GDDPiA nie obciąży jej za zajęcie pasa drogi krajowej 79 Sandomierz – Warszawa.
Do połowy września ruch w tym rejonie będzie ograniczony. Inwestor i wykonawca zwracają się z apelem do kierowców, by próbowali omijać ten odcinek, zwalniać przy tych robotach. Wszyscy mają świadomość, że i tak od Opatowa jest duże spowolnienie ruchu. Owszem, pojawi się trochę problemów. Jest ich i byłoby w przyszłości jeszcze więcej, gdyby nie doszło do remontu. Obecnie mieszkańcy, którzy mają domy prywatne przy tej jezdni, odczuwają drgania. Występują też utrudnienia dla kierowców, którzy najeżdżając na obniżone studzienki.