Sesji absolutoryjnej, jednej z najważniejszych w pracy Rady Miejskiej, od kilku lat towarzyszy prezentacja raportu o stanie gminy.
- Wśród wielu danych przedstawiamy demografię, która jest niekorzystna dla naszej gminy – podaje burmistrz Marcin Majcher. - Przybywa osób starszych, spada wskaźnik urodzeń, jeszcze niedawno wynosił powyżej 200 osób, obecnie około 70. Tymczasem tylko w ubiegłym roku zmarło 150 osób. Niepokojącym zjawiskiem jest także to, że wyjeżdżają z gminy osoby młode, pozostają starsze. Piszemy o tym w raporcie. Pokazujemy jednocześnie, jak wspieramy życiowo seniorów, których tak nam dużo przybywa.
Są to osoby, które wypracowały dochody przez wiele lat i teraz powinny korzystać z instytucji gminy, domu kultury, ośrodka pomocy społecznej. Gmina angażuje te osoby w życie codzienne, w kontakty międzyludzkie, by wyłączyć je z codziennej monotonii, z życia polegającego tylko na siedzeniu w domu. Osoby te są dowożone do Klubów Seniora, by nie dochodziło w tym środowisku do depresji.
Poprzez decyzje rządowe, wspieranie mieszkańców, 500 plus, trzynastą emeryturę znacznie poprawiła się sytuacja materialna mieszkańców gminy. Nie ma większych obszarów nędzy, zubożenia społecznego. 9,8 mln zł wpływa rocznie do budżetu gminy na wsparcie dzieci i młodzieży. Trzynasta emerytura podnosi wskaźnik dochodów, co powoduje, że wyraźnie wzrasta standard życia. Ten wskaźnik też jest wysoki w przypadku pracowników cementowni, którzy odchodzą na emerytury. Otrzymywane przez nich środki są dość spore, bo w okresie zatrudnienia otrzymywali znaczne dochody.
Z analizy ankiety, którą przeprowadzono na terenie gminy, wynika, że młodzi ludzie nie chcą zakładać działalności gospodarczej. 25 proc. z nich oznajmia, że chętnie wyjechaliby za granicę, bo nęcą ich uzyskiwane tam dochody. Bardzo niedobre zjawisko występuje w rolnictwie, gdzie tylko 9 proc. ankietowanych oświadcza, że chętnie zajmie się gospodarstwem i przejmie je po rodzicach. A jest to wskaźnik, który determinuje emigrację ludzi młodych ze środowiska wiejskiego.
Cementownia Ożarów, działające wokół niej firmy usługowe, remontowe zatrudniają młodych techników, inżynierów. Tworzą im w miarę korzystne warunki do zatrudnienia, Niemniej jednak brakuje w gminie miejsc pracy dla kobiet. - To zjawisko chcielibyśmy nieco poprawić, budując w Sobowie dom wytchnieniowy dla 20 osób – mówi burmistrz Marcin majcher. – Znajdą w nim zatrudnienie panie. Podobnie w Klubach Seniora, których ostatecznie powstanie dziesięć. Znajdą w nich pracę kompetentne panie w zakresie fizjoterapii, opieki nad osobami starszymi, poradnictwa psychologicznego, zdrowotnego.