Specjalne treningi prowadzone przez selekcjonerów reprezentacji Polski, koordynatora szkolenia dzieci PZPN oraz kilkunastu trenerów Mobilnej Akademii Młodych Orłów były nagrodą główną za zwycięstwo w „Zielonych Wyzwaniach”. Od piątku do niedzieli (4-6 czerwca) w Warszawie trenowali chłopcy i dziewczynki z kategorii wiekowych U-8, U-10 oraz U-12.
Aby znaleźć się w gronie drużyn zaproszonych na wielki finał „Zielonych Wyzwań”, trzeba było wyróżnić się nie tyle umiejętnościami czysto piłkarskimi, co pomysłowością i kreatywnością. Do zabawy zgłosiło się bowiem ponad tysiąc zespołów, których zawodnicy z olbrzymim zaangażowaniem wykonywali kolejne zadania stawiane przed nimi przez organizatora akcji (Polski Związek Piłki Nożnej) oraz sponsorów (głównego – marki Tymbark, a także brązowego – firmy Electrolux). Wybór nie był łatwy, ale ostatecznie kapitule konkursowej udało się wyselekcjonować 24 ekipy, które od piątku do niedzieli trenowały w Warszawie.
Przyjazd specjalnym autokarem, zameldowanie w hotelu, ściśle przestrzegane procedury sanitarne – dzieci i ich trenerzy właściwie od momentu zbiórki w swoich miejscowościach mogły poczuć atmosferę towarzyszącą zgrupowaniom reprezentacji kraju czy największych imprez sportowych. Na stadionie warszawskiej Agrykoli czekały na nie cztery boiska wyglądające dokładnie tak samo jak podczas finałów ogólnopolskich Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. – Od razu widać, że to nie będzie zwykły trening – dzielili się swoimi pierwszymi wrażeniami trenerzy drużyny AP Aserekteam – laureaci czwartego wyzwania w kategorii U-8 chłopców.
Szkoleniowcy zespołu z Gorlic się nie mylili. Trening, w którym brali udział ich podopieczni do zwykłych z pewnością nie należał. Ekipa z Małopolski obok Orła Zbylitowska Góra, LKS-u Mizerów i Szkoły Podstawowej nr 1 ze Świnoujścia w piątek rano zainaugurowała finał „Zielonych Wyzwań”. Ich zajęcia jako trener główny poprowadził selekcjoner reprezentacji Polski do lat 15 – Rafał Lasocki, któremu na każdym z czterech boisk pomagało po dwóch trenerów Mobilnej Akademii Młodych Orłów.
Taki podział zadań obowiązywał także podczas treningów kolejnych kategorii. Zmieniali się trenerzy prowadzący, stały pozostawał natomiast ich poziom zaangażowania. Wszyscy szkoleniowcy główni z odpowiednim wyprzedzeniem przygotowali szczegółowo rozpisane konspekty treningowe, a dodatkowo na kilkanaście minut przed zajęciami przeprowadzali odprawy ze swoimi asystentami. Wszystko po to, by maksymalnie wykorzystać czas przeznaczony na trening.
Dla chłopców z najmłodszej kategorii trener Lasocki przygotował zajęcia o tematyce prowadzenia piłki i gry jeden na jeden. Uczestnicy szlifowali w ich trakcie kontrolę piłki i szybkość reakcji.
Kiedy zmęczeni, ale niezwykle szczęśliwi ośmiolatkowie opuścili stadion Agrykoli, pojawiły się na nim ich rówieśniczki reprezentujące zespoły KS Football Success Academy Kraków, UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna, PSP 2 Kluczbork oraz SP 2 Chorzele. Ich trening poprowadził Marcin Kasprowicz, czyli selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski U-17. Dużo gier, rywalizacja i wieńczące całość rzuty karne – nic dziwnego, że dziewczynkom uśmiechy nie schodziły z twarzy jeszcze długo po zejściu z boiska.
A ich zajęciom przyglądał się z boku gość specjalny – Stefan Majewski, zdobywca 3. miejsca na mistrzostwach świata w 1982 roku, a obecnie dyrektor sportowy PZPN, który uczestniczył w uroczystej dekoracji najmłodszych uczestniczek „Zielonych Wyzwań”.
W sobotę i niedzielę schemat dnia był identyczny. Rano trenowali chłopcy, potem następowała godzinna przerwa, a dzień kończyły zajęcia dziewcząt.
Trening dziesięciolatków przygotował i nadzorował Michał Libich, koordynator szkolenia dzieci w PZPN. Technika i koordynacja zawodników oraz uśmiech i pozytywny przekaz trenerów – na tym skupili się zwycięzcy „Zielonych Wyzwań” w tej kategorii wiekowej: MLUKS Dwójka MOS Gubin, LZS Mustang Ostaszewo, UKS Orzeł Zbylitowska Góra, a także Szkoła Podstawowa nr 6 z Będzina.
Z kolei dziesięciolatki trenowały pod okiem Agaty Koprowicz, pracującej na co dzień w Legia Soccer Schools m.in. przy projekcie UEFA Disney Playmakers współorganizowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej. Temat zajęć? Gry i zabawy piłkarskie z akcentem na prowadzenie piłki, zwody i „team building”. W tym treningu brały udział zawodniczki z UKS-u 3 Weronica Staszkówka Jelna, UKS-u SMS Łódź, UKS-u Ząbkovia Ząbki oraz KS Football Success Academy Kraków.
Dziewczęta pracowały też nad motoryką, a konkretnie nad odwzorowywaniem „zwierzęcych ruchów”. Sporą kreatywnością wykazywali się tutaj trenerzy Mobilnej AMO. – Treningi w ramach „Zielonych Wyzwań” były niezwykłym doświadczeniem także z perspektywy trenerskiej. To główni szkoleniowcy przygotowywali konspekty na zajęcia, ale na każdym z boisk realizowali je inni trenerzy Mobilnej Akademii Młodych Orłów. I każdy robił to na swój sposób. Widzieliśmy zatem ten sam temat, te same ćwiczenia, ale cztery różne interpretacje. Można wyciągnąć z tego ciekawe wnioski – mówił dzień później, po treningu chłopców z kategorii U-12, Rafał Lasocki.
To właśnie Lasocki przygotował zajęcia dla laureatów zabawy w najstarszej kategorii wiekowej chłopców: AP Walecznych Olszewo-Borki, SP 1 Świnoujście, SSP 5 Wołomin oraz SP Rzekuń. Wybiegnięcie na pozycję, zwód pojedynczy (balans ciałem) i szybkość reakcji – te elementy ćwiczyli w niedzielę dwunastolatkowie. Ich trening zwieńczyły gry kontrolne, w których nie był liczony wynik. Zawodnicy mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności trenerom, którzy w przyszłości mogą zadecydować o ich powołaniu do najmłodszej reprezentacji kraju.
– Wpadł nam w oko jeden chłopiec, którego wcześniej nie znaliśmy. Nie zdradzę jego personaliów ani tego, z której jest drużyny, ale na pewno będziemy obserwować jego dalszy rozwój – opowiadał Lasocki.
Jako ostatnie, we wczesne niedzielne popołudnie, do treningu przystąpiły dwunastolatki z Diamonds Academy, UKS-u ISD-UJD Częstochowa, FUKS-u Pułtusk oraz UKS-u Błyskawica Kryg. Tym razem w zajęcia zaangażowanych było dwóch, a nie tak jak wcześniej ośmiu trenerów Mobilnej AMO. Pozostałe sześć miejsc wypełnili członkowie sztabu seniorskiej reprezentacji Polski kobiet z selekcjonerką Niną Patalon na czele, asystentami Maciejem Laskowskim i Martą Miką, trenerem bramkarek Łukaszem Maćkowiakiem, a także trenerami analitykami Martą Walczak i Norbertem Onuohą.
Obecność sztabu wywarła na uczestniczkach treningu niemałe wrażenie i pobudziła dodatkowe pokłady energii, bardzo potrzebne przy temperaturze sięgającej trzydziestu stopni Celsjusza. Dziewczynki przez cały trening ambitnie wykonywały każde ćwiczenie, a po jego zakończeniu skorzystały z okazji i ustawiły się w kolejce po zdjęcie z selekcjonerką kadry.
W ten sposób „Zielone Wyzwania” przeszły do historii. Od lutego do maja uczestnicy zabawy przesłali łącznie około półtora tysiąca filmików, na których demonstrowali realizację piłkarskich zadań tworzonych przez trenerów PZPN. Dla wielu dzieci udział w akcji był okazją do pierwszej aktywności fizycznej od czasu wybuchu pandemii. Liczmy na to, że stał się również początkiem regularnych ćwiczeń. Taki był właśnie główny cel inicjatywy, która – można to przyznać bez cienia wątpliwości – skutecznie wypełniła lukę powstałą po odwołaniu XXI edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”.