Wspaniały festyn rodzinny zorganizowali mieszkańcy Czachowa. Była nie lada okazja – 160 lat wsi. Ksiądz proboszcz Jan Ziętarski odprawił polową mszę świętą przed wejściem do świetlicy.
- Wśród pól i lasów, gdzie wiatr od 160 lat gra w zbożach, wiele rodzinnych tradycji się skrywa – mówiła radna Rady Miejskiej i sołtys Czachowa, Beata Kwiecińska podczas uroczystości. – Dziś mowa o Czachowie. Życie tu płynie spokojnie i cicho. A tradycja tkwi w sercach mieszkańców.
Beata Kwiecińska powitała zaproszonych gości i wszystkich mieszkańców. Życzyła spokoju w tym trudnym czasie, miłości, radości z małych rzeczy, przede wszystkim zdrowia. I oczywiście spotkania w 2033 roku na 170-leciu wsi.
Pani sołtys i radna przypomniała, że Czachów świętuje umowną rocznicę powstania. Wieś jest pełna dumy. Każdy mieszkaniec zapisuje karty historii miejscowości. Wspólnota jest tutaj silna i mocna. Ważne są więzi, zgoda i wzajemna troska. Piękne jest sołectwo. Otaczający las, góry piaskowe i pola pełne są piękna i tajemniczego uroku. Ciężka praca i jedność mieszkańców sprawiły, że Czachów zawsze potrafił się pojednać i osiągnąć sukces. Na przestrzeni lat miało tu miejsce wiele dobrych rzeczy. Mieszkańcy powoływali kolejne komitetu, by wybudować 8-klasową szkołę, zbudować asfaltową drogę, założyć wodociąg, gazociąg, zelektryfikować wieś, założyć telefony. Do dziś słynne są zabawy na kole.
Od 2010 r. we wsi jest kanalizacja, bezpiecznie można iść chodnikiem do Ożarowa. W 2018 r. uroczyście otwarto świetlicę wiejską, plac zabaw, siłownię zewnętrzną.
Zastępca burmistrza Paweł Rędziak wyraził zadowolenie, że mieszkańcy są zgodni w swoich działaniach, połączeni wspólną więzią. - Jeśli dalej uda nam się wspólnie funkcjonować, to będziemy realizować kolejne niezbędne potrzeby – zwrócił się Paweł Rędziak do mieszkańców. - Zawsze dobrze czuję się w Czachowie. Pamiętam, jak wspólnie świętowaliśmy 150. rocznicę powstania Czachowa. Czas szybko idzie do przodu.
Paweł Rędziak polecił do obejrzenia wystawę, która pokazuje wszystko, co mieszkańcom udało się zrealizować w ostatnich latach. Życzył dużo zdrowia i zabawy do białego rana.
Piknik odbywał się na placu obok świetlicy wiejskiej. Uczestniczyło w nim około 100 osób. Ważnym punktem programu był występ seniorek, które wykonywały znane przeboje, między innymi Używaj dziewczyno, Lipka.
Mieszkańcy zostali poczęstowani wielkim tortem. Do późnych godzin nocnych trwała wspólna zabawa.
W spotkaniu wziął udział sekretarz gminy Tomasz Sobieraj. Na piknik nie dotarł prawnuk założyciela wioski, Jan Chryzostom Czachowski, którego radna i sołtys Beata Kwiecińska poznała podczas uroczystości zorganizowanej przez Nadleśnictwo Ostrowiec Świętokrzyski na polanie w Jeziórku, gmina Bodzechów, gdzie rozegrała się bitwa podczas powstania styczniowego. Prawnuk mieszka w Dobieszynie niedaleko Radomia.